wtorek, 18 grudnia 2012

winter is here


Zima zawitała na dobre. Przy ujemnych temperaturach idealnym rozwiązaniem jest ubieranie się „na cebulkę”, czyli zakładanie na siebie kilku warstw. W swojej stylizacji wykorzystałam kamizelkę, którą założyłam na kurtkę. Czarny kolor kamizelki dodatkowo osłabił jaskrawą barwę mojej puchówki. Pod swetrem miałam jeansową koszulę, którą samodzielnie przerobiłam zgodnie z panującym trendem i „wyćwiekowałam” w niej kołnierzyk.  Do tego legginsy w etniczne wzory i tzw. ocieplacze na nogi. Taki mały miszmasz, ale najważniejsze, że bardzo ciepły i całkowicie w moim stylu! :)












kurtka- no name/ kamizelka- sh/ sweter- h&m/ koszula- diy/ legginsy- sh/ 
czapka- Allegro/ ocieplacze- h&m/ buty- ccc








15 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądasz :)

    http://needyesterday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. getry swietne :)

    http://sofi-kofi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! :)
    Obserwuje i zapraszam : http://memoweek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne legginsy, kurteczka i sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urzekły mnie legginsy, od dawna mam zamiar kupić podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny set, fajnie polączona ta kurtka z kamizelka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ale masz boską kamizelkę, cudeńko ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. kurteczka świetna, tylko te guziki rażą ;) ładnie i tak wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  9. Greta snapshots!!!Thanks for sharing such a nice post! Also a very large 'thank you' for taking the time to leave a comment for me! I do appreciate that!
    Have a happy time!

    Best wishes, Alexandra
    www.svetusvet.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. O wow, ale pozytywna kurtka :)
    I widzę sweterek też pod kolor :)

    Super :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń